poniedziałek, 2 stycznia 2012

Tarta z pieczarkami

Najlepsza tarta jaką zrobiłam :D
Taka w sumie wymyślona troszkę...

Ciasto zrobiłam z:
- 170g mąki pszennej
- 35g mąki żytniej
- 100g masła
- 1 jajka
- 2 łyżek śmietany
- łyżeczki soli
- tymianku i rozmarynu (suszone, rozmarynu więcej)

Nadzienie z:
- pieczarek
- cebulki
- szynki
- pora
- papryki
- sera żółtego
- ketchupu

Zazwyczaj tarty mają masę jajeczną, która smakuje mi raz na dwa lata... Częściej jest fe!
Ciasto wyrobił mikser, rozwałkowałam, włożyłam do blaszki wyłożonej papierem (ceramiczną formę chętnie przyjmę :P). Powinno się schłodzić pół godziny, ale nie było na to czasu.
Nadzienie: na patelnię cebulka z piórkach, szynka w prostokącikach, pieczarki w plasterkach. Sól, pieprz, dużo pieprzu (pieczarki u mnie muszą mieć dużo pieprzu :)). Później por w plasterkach na chwilkę. Wystudziłam. Wrzuciłam starty ser, troszkę pikantnego ketchupu. Wyłożyłam nadzienie na ciasto (można też podpiec chwilę samo ciasto), posypałam papryką i do piekarnika na 20 minut w 200 stopni.
[jak piszę nieskładnie to dlatego, że Misia się za mną brechta :))

Najlepsza tarta jaką zrobiłam :D Genialny smak ziół w cieście i cała taka pysznie soczysta :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz