Wszyscy mają chmurki... mam i ja!
Nad łóżeczkiem młodego miało być zupełnie co innego, ale... nie mam na to czasu!
A chmurka w miarę sprawnie poszła... choć najgorsze to te sznureczki i zaszywanie owaty w środku :)
Młody spał pod kocykami wcześniej, ale odkryłam, że w dzień woli spać w łóżku siostry a siostra ma kołdrę... Tak więc i młody ma swoją osobistą leciutką i puchatą kołderkę i jest mu w łóżeczku o wiele lepiej :) Oczywiście rozmiar mniejszy od standardowych, bo te są dla mnie za wielkie. Kupiłam jedną dużą i wycięłam mu 85x100cm (i tak spora, ale nie chciałam już mniejszej robić a później znowu... nie mam na to czasu! :))
Chciałam, żeby miał wszystko w kolorze naturalnego lnu, ale nie udało mi się takiego kupić, więc ochraniacze, pościel i chmurka są lniano-bawełniane w kolorze kremowym, turkusowym, no i dwie krople są bladoniebieskie ;) Nie znoszę niebieskiego dla chłopców, ale turkusowi mówię TAK!
btw. ja lubię prostotę, ale to już chyba wiecie...
A to moje ukochane giry, które tam śpią (fot.
Khadija)
No i w skrócie postaram się wam odpowiedzieć na pytanie jak nam w nowym składzie 2+2+pies :)
Poród... wyszliśmy z domu i dojechaliśmy do szpitala dokładnie na czas :) Czyli na izbie przyjęć ze skurczami, przy papierkach ze skurczami, weszłam na salę porodową, żeby tylko urodzić ;-) Mąż był na tej sali dłużej niż ja :)
Później w domku troszkę zazdrości ze strony siostry, ale to przez to, że była zasmarkana i się izolowaliśmy troszkę. Teraz już ok ;)
Nie sądziłam, że tak się zakocham w tym synku! Nie wiedziałam, że tak można. A co na niego spojrzę to nie mogę z zachwytu :) Przecudny jest! A jak guga i się uśmiecha to aż płakać się chce!
W czwartek młody kończy 2m-ce a ja już nie pamiętam kiedy byłam w ciąży!
Polecam wszystkim!!! :)
Kocham moje wszystkie cztery małe śmierdziuszki! I cholernie się cieszę, że je mam!
Miłego wolnego poniedziałku dziewczynki! i chłopcy! :)