środa, 16 kwietnia 2014

siostra też ma dres ;o)

Siostrunia (sama często tak o sobie mówi) ma dres taki o:





 


A tu nasze próby konstrukcji na tyci włoskach :)

15 komentarzy:

  1. A ja właśnie o włoskach miałam pisać, jakie długie :)
    Tyci, tyci wyszło całkiem nieźle;)
    A dres siostruni SUUUUUPER!!! I siostrunia do schrupania modelka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. długie no no... wspieramy się spinkami, ale i tak po chwili wszystko się ześlizguje :)

      Usuń
  2. Piękny dresssss.... chcemy taki! Gdzie i za ile?

    OdpowiedzUsuń
  3. Łooo... taki warkocz to dla mnie mistrzostwo. Serio. Ja ani nie umiem ani Hanka by tego nie zniosła. Włosy u niej może dłuższe ale też jakieś takie lejące i nic się na nich nie trzyma poza kitą z tyłu. No a o dresie to nawet nie wspominam. Poezja. Nie planujesz czasem produkcji masowej? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Siostrunia wygląda bombowo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dresik fajny i widać że ciepły :)
    Podoba mi się Twój blog. Zostanę tu na dłużej
    Zapraszam do siebie ;)
    czekamynacud.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. cudny...chetnie bym kupila Majce ale ona nie włoży, chyba ze sukienkę dresową stworzysz ;-) bede czekala :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miśka też na sukienki czeka :)
      a ja na czas wolny, o :)

      Usuń
  7. z różowym <3 w wersji dla dużych sama bym taki nosiła!

    OdpowiedzUsuń
  8. nasza korona jest na maksa już zużyta :)))))))) Ala ją uwielbia!! dres cudny, sama bym chętnie taki przygarnęła cholera jasna nooooooooooooooooo :)))))))))))))a warkoczyś wymiata!

    OdpowiedzUsuń